Czy zastanawiasz się co może być konwersją na Twojej stronie internetowej? Prowadzisz niekomercyjny serwis, hobbistyczny blog lub fotogalerię i zastanawiasz się czym są wspomniane konwersje, oraz jakie mogą być w Twoim przypadku?
Jak podają autorzy książki Inbound Marketing (link partnerski | link zwykły), Halligan i Shah, twórcy popularnego HubSpot:
Rzecz w tym, że samo przyciągnięcie klientów na stronę internetową nie wystarczy. Musisz dokonać ich konwersji w potencjalnych klientów. […] Konwersja to nic innego jak zachęcenie odwiedzających Twoją stronę internetową do dalszego i głębszego angażowania się w relacje z Twoją firmą
Konwersją jest zatem każda akcja niestandardowa (czyli coś więcej niż oglądanie serwisu), na której nam jako twórcom serwisu, po prostu zależy.
Konwersje komercyjne i niekomercyjne
Konwersją w przypadku serwisów marek czy firm – czymś na czym im zależy to najczęściej doprowadzenie do sfinalizowania zakupu usługi lub produktu. Oczywiście jest to dosyć poważne uproszczenie, jednak głównie cel finansowy jest sensem istnienia firmy. I nie należy tego ukrywać, każda spółka działa w myśl schematu, w którym należy zaoferować (produkt), zrealizować zamówienie oraz zaksięgować wpłatę.
W przypadku serwisów niekomercyjnych mamy spore pole wyboru oczekiwanych działań użytkowników, które możemy określić konwersjami. Przykładem mogą być:
- pozostawienie komentarza
- polecenie w mediach społecznościowych
- dodanie strony do zakładek (w przglądarce lub internetowych w serwisie np. delicious.com)
- podlinkowanie na blogu czytelnika
- pobranie naszego poradnika lub udostępnionego pliku
Ogólnie rzecz ujmując wszystkie zależą od nas i tego co oraz w jaki sposób publikujemy. Część jednak możemy w znacznej mierze ułatwiać chociażby dodając ikony serwisów społecznościowych do naszych postów. Serwisy komercyjne wykorzystują powyższe cele jako środki docierania do konwersji w postaci finalizacji zakupu, oznacza to ni mniej ni więcej tyle, że bloger potencjalnie ma mniej środków na zdobycie konwersji, niż firma handlująca produktami. To wszystko co u blogera jest celem, dla firmy stanowi jeden ze środków docierania do zysku.
Poniżej prezentuje zestawienie obejmujące działania, sposoby zdobywania konwersji oraz przykłady konwersji dla serwisów komercyjnych i niekomercyjnych.
Warto zauważyć, że w przypadku serwisów prowadzonych nie w celach zarobkowych elementy, które dla stron firmowych były środkami zdobywania konwersji – tu stały się samymi celami działań blogerów, webmasterów czy redaktorów serwisów niekomercyjnych. Obrazuje to poniższa grafika:
Zwiększanie konwersji
Każdemu zależy by „zysk” – w przypadku firm komercyjny, a w przypadku blogerów niefinansowy – był jak największy. Należy zatem dążyć do zwiększania współczynnika konwersji. Bloger który za cel stawia sobie pobranie przez użytkowników poradnika w formie pdf powinien zacząć od wykreowania odpowiedniego wezwania do działania (call-to-action). Przykłady takich zawołań:
- Pobierz za darmo!
- Poznaj nowe techniki …
- Naucz się wykorzystywać…
- Porównaj dane …
Jak widać wszystkie zawołania na start serwują jasne polecenie, dzięki któremu internauta wie co ma zrobić lub co otrzyma w zamian. Poszerzy swoją wiedzę, otrzyma coś za darmo lub zdobędzie nową umiejętność.
Radą prezentowaną przez autorów wspomnianej wyżej książki jest także prezentowanie wezwania do działania możliwie jak najbliżej oczu użytkownika – na samej górze serwisu, w formie graficznej. Unikaj zaśmiecania miniaturowym tekstem, krzycz wzywając do działania w sposób otwarty i docierający do potencjalnych „klientów” Twojego bloga od razu.
Przy okazji polecam wpis na temat sposobów śledzenia konwersji dzięki Google Analytics oraz Google AdWords na blogu MarketingLab.